TWÓJ ŚLUB PRZED OBIEKTYWEM: Moose Wedding Fotografia

TWÓJ ŚLUB PRZED OBIEKTYWEM: Moose Wedding Fotografia

Kochani! Zapraszam serdecznie na piąty już post z serii dotyczącej fotografii ślubnej. Pozwólcie oczarować się kadrom Moose Wedding Fotografia i zapoznajcie się z ich spojrzeniem na fotografię i śluby.


TWÓJ ŚLUB PRZED OBIEKTYWEM: Moose Wedding Fotografia

Fotografią zajmujemy się od 5 lat.


Dlaczego zajmują się Państwo fotografią?

Na początku cała myśl o fotografowaniu zaczęła się od tego, że oglądaliśmy i podziwialiśmy zdjęcia innych fotografów. Ponieważ każdy kto interesuje się fotografią dojrzewa do takiego momentu, że ma potrzebę dokumentowania wydarzeń które go otaczają, przedmiotów, ludzi i sytuacji. Bardzo chcieliśmy nauczyć się fotografować emocje, aby zdjęcie mogło poruszać. Wtedy ma to sens. Żeby ważne wydarzenia przypominały ludziom o uczuciach jakie przeżywali. Nasza praca to poniekąd zaprzyjaźnianie się z ludźmi, poznawanie ich, wyczuwanie ich emocji, niekiedy intymnych towarzyszących narzeczonym w najważniejszym dniu ich życia. W ten sposób staramy się osiągnąć efekt w którym zdjęcia zachwycają, mówią, a nie tylko dokumentują.

Sesja narzeczeńska na łodzi wśród mgły i wschodu słońca. Moose Wedding Fotografia

Dlaczego akurat fotografia ślubna?


Bo to wymagająca dziedzina, w której próbuje działać bardzo wielu fotografów często z bardzo dobrym skutkiem, a często odnosi się wrażenie, że ich zdjęcia są identyczne mimo, że są robione przez różne osoby. Mówiąc że jest trudna mamy na myśli to, że polega na uwiecznianiu ludzi często pokazujących emocje których nie widzimy na codzień, nie widzimy w fotografii reklamowej, czy modowej. To są prawdziwi ludzie, prawdziwie szczęśliwi nieudający i nie pozujący - naturalni. Zrobienie zdjęcia właśnie takim ludziom uważamy za trudną sztukę, a ponieważ lubimy wyzwania zdecydowaliśmy się na tę dziedzinę.


Sesja narzeczeńska o wschodzie słońca nad jeziorem.  Moose Wedding Fotografia


Realizujemy:















Detale, suknia Panny Młodej, przygotowania do ślubu.  Moose Wedding Fotografia

Sesje realizujemy:





 Mamy za są już zlecenia na terenie Wielkiej Brytanii.


Przedślubne przygotowania Panny Młodej i cudowny boho dywan.  Moose Wedding Fotografia

Jak Państwo radzą sobie z klientami wstydliwymi, niepewnymi siebie, zestresowanymi przed aparatem?


Zawsze sesję zdjęciową poprzedza spotkanie, rozmowa, pokazywanie inspiracji. Często poddajemy różne pomysły. Na planie zdjęciowym staramy się zbudować sytuację komfortową, śmiejemy się, żartujemy, opowiadamy o sobie i swoich historiach z życia. Staramy się tak zbliżyć do Młodej Pary, aby stać się dla nich niewidzialnymi. Nawet Ci, którzy przychodzą do nas i mówią, że są niefotogeniczni, wychodzą zadowoleni. Bo nawet tym którzy czują się niekomfortowo przed obiektywem, potrafimy pokazać, że nie ma ludzi niefotogenicznych, są tylko nieodpowiednio wybrani fotografowie.
Toast z druhnami przed ślubem. Przygotowania ślubne Panny Młodej.  Moose Wedding Fotografia

Jaki jest przedział cenowy Państwa usług?


3000 zł - 5000 zł Oferta obejmuje reportaż od przygotowań poprzez ceremonię i przyjęcie weselne, a także plener ślubny w innym dniu.



Dojazd do klienta dodatkowo płatny








Jakby Państwo opisali styl/klimat swoich zdjęć?


Bardzo chcemy, żeby nasze zdjęcia były proste w najlepszym tego słowa znaczeniu. Żeby forma nie zamazywała treści tego co to zdjęcie ma pokazać naprawdę. Czerpiemy inspirację z prostoty i naturalności, nie robimy zdjęć studyjnych i stawiamy na naturalne światło. Nawet w trudnych warunkach pogodowych, kiedy inni fotografowie odwołują swoje sesje, my tworzymy rewelacyjne i niezapomniane kadry. Gdybyśmy mieli porównać styl naszej fotografii do obecnych na rynku w sztuce czy w designie to byłaby to skandynawska prostota połączona z nowojorskim stawianiem człowieka i jego emocji w centrum. Trochę jak mistrzowie fotografii reportażowej, którzy nas inspirują. Nasz styl to niepowtarzalne zdjęcia.

Sesja ślubna w szklarni.  Moose Wedding Fotografia

Co jest dla Państwa najważniejsze podczas realizacji zlecenia?


Poczucie, że osoby które zaangażowały nas do tworzenia sesji ślubnej są otwarte na współpracę. A z rzeczy bardziej prozaicznych podczas sesji zapominamy o jedzeniu, piciu, oddychaniu i jesteśmy tylko po to aby robić dobre zdjęcia - tylko to się liczy.

Jak wygląda pierwsze spotkanie z Parą Młodą (nowymi klientami)? 


Zawsze. Lubimy poznać się z Młodą Parą i dowiedzieć o nich jak najwięcej. Dzięki temu jest nam łatwiej zbudować sobie obraz ich Wielkiego Dnia co przekłada się potem na zdjęcia i tworzenie historii z reportażu. To co mamy ze sobą za każdym razem podczas spotkania, to albumy i pudełka pokazowe, odbitki, rodzaje materiałów i papieru. Przeprowadzamy też szczegółową rozmowę na temat ślubu i wesela, między innymi o styl w jakim wyobrażają sobie ten dzień, kolor przewodni, atrakcje, dekorację, pierwszy taniec, muzykę, suknię ślubną i garnitur, detale, itd. Chętnie udzielamy też wskazówek i służymy radą i doświadczeniem.

Przedślubne przygotowania Panny Młodej.  Moose Wedding Fotografia

Ile zdjęć i w jakiej formie dostarczają Państwo klientom? (chmura, e-mail, ozdobne pudełka i pendrive'y, fotoksiążka, na papierze...)


Każda Para otrzymuje od nas ozdobne, grawerowane drewniane pudełko z dużymi odbitkami (50 szt.) z pendrivem. Ilość zdjęć? Nie ograniczamy się zbytnio, ale jest ich nie mniej niż 300. Jest to zależne od ilości gości, od tego jak się bawią podczas przyjęcia. Czy Młoda Para chce mieć zdjęcia z przygotowań, czy też nie.

Sesja ślubna w palmiarni, szklarni wśród egzotycznych roślin.  Moose Wedding Fotografia

Na koniec kilka słów od Moose Wedding Fotografia:


Niech mówią za nas zdjęcia te już zrobione, sesje które odbyliśmy, a wybór zawsze należy do Was - do Młodej Pary. Jeżeli podoba Wam się nasz styl to zwyczajnie poznajmy się :-)


Sesja ślubna.  Moose Wedding Fotografia

Panna Młoda z druhnami.  Moose Wedding Fotografia

MOOSE WEDDING FOTOGRAFIA

JEŻELI POWOŁACIE SIĘ NA BRIDAL BLOG PRZY PODPISYWANIU UMOWY OTRZYMACIE SESJĘ NARZECZEŃSKĄ GRATIS!

Ślubne detale: obrączki i bukiet ślubny.  Moose Wedding Fotografia

Jeżeli zachwyciły Was zdjęcia autorstwa Moose Wedding Fotografia i macie ochotę na więcej to odwiedźcie ich stronę internetową:


www.moosewedding.com


Zapraszma również serdecznie do śledzenia całej serii postów o fotografii ślubnej:

BACKSTAGE: STYLIZOWANA SESJA ZDJĘCIOWA

BACKSTAGE: STYLIZOWANA SESJA ZDJĘCIOWA
Tydzień temu zaprezentowałam Wam moje ulubione zdjęcia z pierwszej stylizowanej sesji zdjęciowej Bridal Blog. Dzisiaj natomiast chciałabym uchylić Wam rąbka tajemnicy i pokazać jak to wszystko wyglądało od kuchni.

Gdy w projekt angażuje się tak wiele (kreatywnych) osób nic dziwnego, że nie obyło się bez małych przygód i bałaganu. Do transportu potrzebowaliśmy aż 5 samochodów! Przygotowania u mnie w domu trwały ok. 2h - głównie przez ogromną burzę mózgów co do stylizacji. Następnie ruszyliśmy na miejsce sesji, jak się okazało z modelką, lecz bez sukienek... Ja zupełnie zakręcona, każdemu musiałam w czymś pomóc, coś podać, coś przynieść czy poinstruować. Biegałam w te i wewte nosząc fotele i krzesła, co później odbiło się na moim zdrowiu. Ups! Oczywiście w zamieszaniu nie wpadłam na to, że w lesie nie ma prądu. Na szczęści znalazł się zmyślny Darek z agregatem :) W sumie były 3 stylizacji z małymi modyfikacjami po drodze i dwie fryzury. Szczególnie jestem dumna ze scenografii, które przerosły moje wyobrażenia i szkice! Pojawił się również mały pożar, ale spokojnie, nikomu nic się nie stało - ucierpiał tylko mój szalik, który pełnił rolę obrusu ;) Zobaczcie sami.



Dopracowywanie stylizacji...







Wybieranie biżuterii...



 Makijaż, fryzura...





 Trochę poprawek już w trakcie zdjęć.




 Szybka zmiana fryzury w lesie...

i oczywiście mnóstwo zabawy!


Z tym cudeńkiem wiąże się zabawna historia! Gdy w dniu sesji rano jechałam do Pani Ani z Rekwizytornia&Company odebrać dekoracje, mówiłam jej, że jeszcze tylko musze znaleźć jakieś pasujące kolorystycznie i wizualnie babeczki lub ciateczka, żeby piękne złote patery nie były samotne! Pani Ania poleciła mi Notociacho. Oczywiście, gdy tylko weszłam zakochałam się w tym torciuku i jakież było moje rozczarowanie, gdy Pani ekspedientka poinformowała mnie, że torcik jest już zarezerwowny i musiałam odjeść z kwitkiem. Było już za późno, żeby szukać czegoś innego więc wróciłam do domu pilnować dalszych przygotowań i przyjmować coraz to nowych gości. Gdy przyjechała Pani Agnieszka z naszymi kwiatami, podała mi kartonik, mówiąc, że kupiła dla wszystkich coś słodkiego. Gdy weszłyśmy wreszcie do domu zajęłam się rozpakowywaniem słodkości, aby wszystkich poczęstować, ale gdy otworzyłam kartonik tak się zaśmiałam, że zwróciłam uwagę wszystkich. W środku był mój wymarzony torcik od Notociacho! Noż czy to nie jest przeznaczenie<3! Uratowała Pani sesję Pani Agnieszko! W dodatku torcik był przepyszny ;)


Pani Agnieszka z Mały Park - Kwiaciarnia Alternatywna pomagała mi, Alicji oraz Jarkowi z Hey Alice  dopracować scenografię.



"i teraz tak trzymajcie!" Na szczęście Jarek uratował Nas przed staniem w ten sposób plastikowymi zapinkami. Zapamiętam, że warto jest mieć je przy sobie! ;)


Uspokajanie mojego kochanego psiaka. Jak mu wytłumaczyć, że ma się teraz nie ruszać?
(Jest i z tyłu moja ukochana Mama!)


Na szczęście zrozumiał i całkiem dobrze dogadywał się z Żanetą. 


Mam nadzieję, że spodobał Wam się taki mały backstage z naszej sesji. Jeżeli macie ochotę zobaczyć, więcej zdjęć to zapraszam:


W realizacji sesji brali udział:

Makijaż i biżuteria: Wedding Art
Modelka: Żaneta Vaclavska
Dekoracje:
Papeteria ślubna: White Letters
Suknie ślubne: Wedding Room Gdynia
Torcik: NOTOCIACHo
Organizacja, stylizacja (tresura psa ;) ): Bridal Blog

TWÓJ ŚLUB PRZED OBIEKTYWEM: Ewa Lena Brzozowska Photography

TWÓJ ŚLUB PRZED OBIEKTYWEM: Ewa Lena Brzozowska Photography


Fotografią zajmuję się od 15 lat. 


Dlaczego zajmuje się Pani fotografią?

Dla mnie fotografia to czysta magia. Chociaż fotografuję od wielu lat to przed kazdą sesją przechodzi mnie dreszcz, co się zdarzy, czy magia zadziała? Czy złapię kadrami prawdę która poruszy oglądającego ? A może wykreuję taki klimat że ktos poczuje chłód paryskiego świtu gdy moja cudowna para Tatiana i Gary całowali się w deszczu.


Dlaczego akurat fotografia ślubna?


Chyba żaden inny rodzaj fotografii nie niesie tylu wyzwań ze sobą. W dniu ślubu dużo się dzieje, jest nagromadzenie emocji, zdarzeń, dużo adrenaliny, to uzależnia tak, że na każdy zaczęty sezon nie moge się doczekać. Jednocześnie szczerze wierzę, że zdjęciami tworzę jakby kapsuły czasowe dla przyszłych pokoleń albo dla pary, która fotografuję. Liczę na to, że zdjęcia przywołają im emocje o których może zapomną w codziennym biegu.



Realizujemy:


Sesje realizujemy:


Realizowałam już zlecenia za granicą we: Francji, Hiszpanii oraz Tajlandii. 


Jak Pani radzi sobie z klientami wstydliwymi, niepewnymi siebie, zestresowanymi przed aparatem?



Sama jestem wstydliwa ;) myślę że to pomaga gdy fotograf jest zwykłym ciepłym człowiekiem, nie wymusza, daje wolność otwarcia się w swoim tempie, gdy mi klienci zaufają dzieją się cuda :)

Jaki jest przedział cenowy Państwa usług?


Moim najczęściej wybieranym pakietem jest reportaż z dnia ślubu, max 12 godzin, cena ok. 5000 złotych. Często tez pary wykupują u mnie same plenery, tu zakres cenowy jest spory - w zaleznosci od terminu, odległości etc.


Dojazd do klienta dodatkowo płatny




Jakby Państwo opisali styl/klimat swoich zdjęć?


emocjonalne, ponadczasowe, malarskie

Co jest dla Państwa najważniejsze podczas realizacji zlecenia?


Zaufanie i prawda.



Jak wygląda pierwsze spotkanie z Parą Młodą (nowymi klientami)? 


Często jest to rozmowa która w niewielkiej części dotyczy fotografii :) Rozmawiamy o podróżach, książkach, filmach, mam wrażenie, że do mnie trafiają specyficzne pary, o podobnej wrażliwości. To jest podstawa do rozmowy.

Ile zdjęć i w jakiej formie dostarczają Państwo klientom? (chmura, e-mail, ozdobne pudełka i pendrive'y, fotoksiążka, na papierze...)



To zależy od zlecenia, przy najczęstszym reportażowym pakiecie są to odbitki w pięknym pudełku, pendrive i galeria internetowa.






Na koniec kilka słów od Pani Ewy:



Nie jestem dobra w reklamowaniu siebie, ale wierzę w to, że w swoją prace wkładam całe serce, moje wieloletnie doświadczenie i czułe oko wystarcza, by pamiątka cieszyła przez lata.


NA HASŁO "BRIDALBLOG" PRZY PODPISANIU UMOWY OTRZYMACIE DARMOWĄ MINI SESJĘ NARZECZEŃSKĄ!




Jesteście oczarowani zdjęciami Pani Ewy? Odwiedźcie jej stronę internetową !


Ja natomiast zapraszam Was do śledzenia całej serii postów o fotografach:



Copyright © 2016 Bridal blog , Blogger