Pierwszym
tematem jaki chciałabym poruszyć na tym blogu jest dobór butów na
tej Najważniejszy Dzień. Niejednokrotnie
sprawia to niemały problem. Kolor, styl, wysokość obcasów?Jedna
wygodna para, czy może dwie? Postaram się wszystko to mówić i
ułatwić Wam wybór :)
Gdy
zabrałam się za pisanie tego postu okazało się, że wyszły z
tego ponad 3 strony... Postanowiłam więc podzielić go na dwie
części, aby przyjemniej i wygodniej Wam się czytało. Zapraszam na
część pierwszą.
Buty do sukienki czy sukienka do butów ?
Spotkałam
się z różnymi opiniami, co do właściwego momentu wybory butów.
Według opinii niektórych, najlepiej sukienkę mierzyć w wybranych
już butach, inni uważają, że lepiej zaczekać z butami tak, aby
pasowały stylem do sukienki. Kto ma rację ? Moim zdaniem lepiej
dobrać buty do sukienki. Pozostaje jednak kwestia dopasowania
wysokości obcaówsi długości sukienki. Co jeśli kupimy
nieziemsko drogie wymarzone buty i okaże się ze są całkowicie
schowane pod sukienka ? A może na odwrót - mierząc sukienkę
dopasujemy długość, a nagle okaże się, że marzymy o 13cm
szpilach i sukienka okaże się za krótka :( Jak mówi się w mojej
rodzinie: „Łacniej kijek ocieńkować niż go potem pogrubasić”-
mówiąc krótko najlepiej z ostatecznym dopasowaniem długości
sukienki zaczekać aż znajdziemy te jedyne.. buty oczywiście :D
Ułatwi
to również dobór stylu butów i sukienki oraz odpowiednio
wyeksponuje lub zakryje buty wedle uznania. Warto jednak przed
wyborem sukienki spróbować zdecydować się chociaż mniej więcej
jaka wysokość obcasa nas interesuje.
Wiele
salonów ślubnych oferuje na przymiarkach kilka modeli butów ani
moc lepiej zaprezentować ostateczny efekt. Na przymiarki możecie
również zabrać ze sobą swoje ukochane szpilki : )
Bezlitosne kryterium czyli: cena
W
przypadku ślubów „budżetowych” (z mocno ograniczonymi
funduszami) buty pewnie są jednym z mniejszych zmartwień - może
wolicie więcej zainwestować w sukienkę, kwiaty czy salę weselną.
Podejść jest wiele, a możliwości jeszcze więcej. Od designerów
po „sieciówkę” i DIY z użyciem starych butów.
Jeśli
interesuje Was najtańsze rozwiązanie, a nie boicie się robótek
ręcznych, to zachęcam do przeszukania szafy i lekkiego liftingu w
weselnym stylu. W pasmanterii i internecie dostępnę są miliony
ozdób - koraliki, koronki, perełki, kryształki, kwiatki,
aksamitki, wstążki itd.
To
samo można zrobić z tanimi butami z „sieciówek” - szczególnie
latem, gdy pojawiają się liczne modele sandałów, również
białych. Ślub trwa parę godzin, więc buty nie muszą być
specjalnie wytrzymałe. Lepiej jednak, żeby nie rozpadły się
podczas szalonego tańca na weselu.
Lekko
wyżej cenowo możemy poszukać butów lepszej jakości lecz w
„zwykłych” sklepach obuwniczych, choć w tym przypadku może być
problem z kolorem typowo „ślubnym”, ponieważ oferta nie jest
zbyt szeroka.
Klasycznym
wyborem są buty dostępne w salonach sukien ślubnych lub sklepach
obuwniczych z przeznaczeniem typowo ślubnym. Znajdziemy tam wiele
fasonów i stylów - z pewnością łatwiej dostać tam buty białe,
kremowe i z ozdobami ślubnymi.
Bardzo wiele Panien Młodych decyduje się również na buty przeznaczone do tańca towarzyskiego, są one znane z wyjątkowej stabilności i wygody podczas tańca i nie tylko. Niektóre firmy tworzą modele ślubne wzorowane na kształcie właśnie butów do tańca.
Bardzo wiele Panien Młodych decyduje się również na buty przeznaczone do tańca towarzyskiego, są one znane z wyjątkowej stabilności i wygody podczas tańca i nie tylko. Niektóre firmy tworzą modele ślubne wzorowane na kształcie właśnie butów do tańca.
Najdroższym
wyjściem są buty szyte na wymiar lub nawet od projektanta. Możecie
dopasować wzór buta według własnego uznania. Co do designerów -
jeśli możecie sobie na to pozwolić - proponuje dwie opcje.
Pierwsze to buty uniwersalne – takie, w które warto zainwestować
np. klasyczne beżowe szpilki. To takie buty, których nie ubierzecie
tylko ten jeden raz w życiu i odłożycie na półkę. Dodatkowo
stanowią najlepszy wizualny trik na wydłużenie optyczne nóg.
Opcja numer dwa to szalone, oryginale, zupełnie wyjątkowe, odlotowe
buty, które wręcz zdominują sukienkę i staną się efektownym
nie-tylko-dodatkiem. Pamiętajcie, zwróćcie wówczas uwagę, aby
były dobrze wyeksponowane!
Wygoda czy Moda ponad wszystko
Kolejnym
i chyba najważniejszym aspektem jest wygoda. Mówi się, że aby być
piękną trzeba cierpieć. :) Czasami to niestety prawda i chyba
każda kobieta dobrze o tym wie. Osobiście woęe jednak powiedzenie,
które mówi, że jeśli czujemy się w czymś swobodnie, to
automatycznie lepiej wyglądamy, niż gdy nasza kwaśna mina zdradza
uwieranie drapiącej i niedopasowanej i wiecznie poprawianej
sukienki. Stawiałabym wiec na wygodę - lecz bez przesady, Emu na
wesele to lekka przesada, nieprawdaż? No chyba, ze macie duże
poczucie humoru.
Z
własnego doświadczenia wiem ze mogę swobodnie poruszać się
godzinami na obcasach do 6-7cm. W wyższych po pewnym czasie odczuwam
dyskomfort i stopa zaczyna się nienaturalnie wykrzywiać. Ważny
jest Wasz „staż” chodzenia na obcasach : ) i zwyczaje. Jeśli
jesteście przyzwyczajone nawet do wyższych to czemu nie? Wybierzcie
te najwygodniejsze dla siebie kierując się własnym doświadczeniem.
Jeśli nie jesteście doświadczone w okiełznywaniu podniebnie
wysokich obcasów polecam bezpieczniejsze wysokości - będziecie
czuły się swobodniej i pewniej.
Jeżeli
natomiast należysz do tych osób, które nie lubią, nie noszą
obcasów i nie zamierzasz tego zmieniać nawet w tym wyjątkowym
dniu, ciekawym pomysłem są ślubne trampki! Brokatowe, błyszczące,
białe z napisami, kolorowe... Pole do popisu jest szerokie! Trampki
jest dużo łatwiej przerobić na własną rękę – klej do butów
potrafi zdziałać cuda tak samo jak farby do butów, z których sama
kiedyś korzystałam ;) Możesz namówić na to również swoją
Drugą Połówkę! Zróbcie razem swoje buty. A może zrobicie je
sobie wzajemnie w prezencie? Widziałam ciekawe naklejki lub
romantyczne napisy choćby na podeszwie. Może być to ciekawa
niespodzianka podczas klęczenia w kościele i ładny efekt na
zdjęciach. Podejrzewam, że spora część Panów ucieszy się, że
może wystąpić w wygodnych ukochanych trampkach. Mniej „rockowym”
rozwiązaniem są baleriny czy sandały na płaskim obcasie.
Jakie są wasze doświadczenia ? Dajcie znać w komentarzach. :)
Zapraszam również do przeczytania drugiej części tego posta:
Buty ślubne: kolorowy akcent czy dopełnienie stylizacji ? cz. II
"Z własnego doświadczenia wiem ze mogę swobodnie poruszać się godzinami na obcasach do 6-7cm" a jeśli buty są nowe?
OdpowiedzUsuńKilka porad na buty ślubne na zimę https://blog.eobuwie.com.pl/buty-na-wesele-zima-jakie-wybrac/
Ślub jest bardzo ważną uroczystością, o której pamiętamy do końca życia.
OdpowiedzUsuńJa stawiam na wygodę i polecam markę Anis :) Moje buciki zamawiałam przez internet, link do mojego modelu https://www.sklepkamil.pl/czolenka-anis-4527-laminate-boreal-szary?from=listing.
Świetny blog!
Tak, ale wygoda jest też ważna. Dlatego przykładowo można nawet sportowe obuwie założyć i tańcować do samego rana. Ja tak właśnie zrobiłam i uważam, że była to najlepsza decyzja. Teraz niejeden sklep z butami może naprawdę zaskakiwać swoimi sportowymi butami, bo dzisiaj nie ma byle jakich produktów.
OdpowiedzUsuńWitam wszystkie osoby, które są zainteresowane tematem naszej rozmowy. Jeżeli szukacie sprawdzonego sklepu z dekoracjami i akcesoriami na ślub i wesele, to polecam Wam sprawdzić ofertę na stronie - https://www.slubnezakupy.pl/312-podziekowania-dla-rodzicow .
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietny temat na rozpoczęcie bloga! Wybór butów ślubnych to rzeczywiście ważna decyzja, która może wpłynąć na komfort i wygląd Panny Młodej w tym wyjątkowym dniu. Dobrze, że poruszasz kwestie koloru, stylu i wysokości obcasów - to kluczowe aspekty przy wyborze.
OdpowiedzUsuńA propos kolorowych akcentów w butach ślubnych, warto zerknąć na [url=https://lou.pl/pl/menu/sukienki/okazje/wesele-1165.html]sukienka na wesele[/url] - tam można znaleźć inspiracje, jak łączyć różne kolory w stylizacji ślubnej.