BACK TO NATURE IV: relacja oczami organizatorek

Dzień dobry ! Zapraszam dzisiaj na wywiad/relację z wiosennej edycji targów BACK TO NATURE. Bardzo żałuję, że nie mogłam być tam osobiście bo wszystko wygląda wspaniale na zdjęciach autorstwa Pauliny Branieckiej, pogoda również tego dnia dopisała i sprzyjała spędzaniu chwil z bliskimi na świeżym powietrzu w otoczeniu Folwarku Wąsowo. Na szczęście dzięki organizatorkom, które zgodziły się udzielić mi wywiadu po targach mogę Wam o nich opowiedzieć z ich pomocą!

Jakie były najbardziej widoczne, rzucające się w oczy trendy podczas targów na nadchodzący sezon?

Zdecydowanie inspiracje zaczerpnięte z natury. Szczególnie zauważalny trend w zbliżającym się sezonie - czyli kolorystyka - brązy, beże, zgaszona zieleń. Wykorzystanie suszonych roślin, naturalnych materiałów, zwiewnych tkanin.

Pojawiły się jakieś nowości? Innowacyjne rozwiązania?

Bardzo się cieszymy, że podczas tej edycji odwiedzili nas przedstawiciele mody męskiej. Powodzeniem cieszył się barber, który na żywo prezentował swoje możliwości, firma krawiecka oferująca oryginalne garnitury szyte na miarę oraz piękne dodatki.

Wznowiłyśmy cykl prelekcji. Podczas tej edycji odwiedzające nas pary mogły uczestniczyć w spotkaniach m.in. z producentami win z polskiej winnicy Moderna, dowiedzieć się, jak dobrać wino do posiłków oraz jakie najlepiej wybrać na weselny stół. Po raz kolejny można było wysłuchać projektantki Ani Ochockiej z Ochocka Atelier, której suknie niezmiennie zachwycają, a jej wiedza na temat doboru sukni do sylwetki oraz osobowości jest ogromna. Porządną dawkę informacji przedstawiła również Kasia Marlewska z Zaczarowanych Warkoczy - opowiadała o tym jak zadbać o siebie, kondycję swoich włosów przed tym wielkim dniem. jak dobrać fryzurę, na co zwrócić uwagę podczas rozmowy ze stylistą fryzur. Zebranych gości, swoją charyzmą porwał Krzysztof - DJ Jegomość, który doradzał, na co zwrócić uwagę podczas wyboru DJ-a lub orkiestry na wesele, jak nie dać się zwariować i dobrze bawić w dniu ślubu. Joanna Humerczyk z Ślub Humanistyczny opowiedziała, czym jest właściwie ślub humanistyczny, jak przebiega tego typu ceremonia oraz jakie są kwestie formalne dotyczące takiego rozwiązania. Cykl spotkań zakończyli Radek i Łukasz z KWIATY&MIUT przedstawiając swoje spojrzenie na zmieniające się w zawrotnym tempie trendy ślubne w konfrontacji z ponadczasową klasyką.

Zdecydowanie największą nowością był debiut naszego Magazynu BACK TO NATURE. Pierwszy numer był pewnego rodzaju eksperymentem. Chodziło o zastąpienie ulotek, które kojarzą nam się z masowymi targami, czymś w rodzaju magazynu ślubnego, w którym poza niezbędnymi w dniu targów informacjami, znajdą się jeszcze inne treści. I tak, w magazynie znalazły się plany stoisk, spis wystawców, menu, ale również dwie sesje zdjęciowe, wywiad z KWIATY&MIUT, artykuł ekspercki Magdaleny Zielińskiej-Kuć.

Praca nad magazynem wymagała od nas wejścia na zupełnie nowe, nieznane dotąd nam płaszczyzny, a także nawiązania współpracy z osobami, które pomogłyby nam stworzyć to, co zaplanowałyśmy. I tak, redagowaniem tekstów zajęła się Katarzyna Zych, a oprawa graficzna i skład magazynu należał do Method Shop.

Magazyn to świetny pomysł! Bardzo mi się spodobał i dziękuję Wam, że przysłałyście mi kilka egzemplarzy pocztą<3 Jeśli ktoś z czytelników bloga byłby nim zainteresowany to będzie można zgarnąć targi magazyn u mnie na Instagramie: @bridalbloger !

Czy pojawiły się na targach jakieś firmy proeko, prolesswaste?

Back to Nature od początku niezmiennie promuje ideę slow life, dbałości o środowisko, lokalnych twórców, proekologiczne produkcje, kilkukrotne wykorzystywanie elementów dekoracji (np. susz, trawy) . Tym bardziej cieszy nas fakt, że obserwujemy coraz większe zainteresowanie tematyką ekologii wśród par młodych, które często wybierają np. sukienki, które mogą również założyć przy innej okazji, kwiaty z lokalnych upraw, słodkie stoły ograniczające pojemniki jednorazowego użytku, ekologiczne albumy do zdjęć, biżuterię wytwarzaną w lokalnych pracowniach, papeterię z papieru z recyclingu, kwiaty z bibuły, które można wielokrotnie wykorzystywać, nie tylko w dniu ślubu...

Najbardziej pozytywnym i otwartym wystawcą był/a:...

Mamy za mało miejsca i czasu na wymianę wszystkich osób, które dodawały nam energii podczas BTN IV. To jest niesamowite, że za każdym razem udaje nam się skupić w jednym miejscu tyle inspirujących, twórczych, energetycznych osób. Samo miejsce jest energetyczne - Folwark Wąsowo to miejsce niepowtarzalne, autentyczne, z klimatem nie do podrobienia i z ludźmi, których nie da się nie lubić.

Na pewno ogromnym wsparciem są dla nas osoby, które są z nami od pierwszej edycji, jak Ochocka Atelier, Hello Calligraphy, Method Shop, Dziewczyny i Słodycze, DJ Jegomość, Savvy, Ślub Humanistyczny Joanna Humerczyk, Zaczarowane Warkocze, Cukiernia Karpicko, Bajzel, Get Light DJ&life Anna Panter i wielu innych.

Organizacja targów trwa kilka miesięcy. Jest to zawsze intensywny i bardzo emocjonujący czas. Dzień targów to apogeum tych emocji oraz zmęczenia. Dzięki tłumnie odwiedzającym nas gościom oraz pozytywnym, wspierającym nas wystawcom, dajemy radę i wtedy właśnie wiemy, że ten cały trud opłacił się. Że kolejny raz stworzyłyśmy coś pięknego.

Ta edycja była wyjątkowa. Pogoda sprzyjała piknikowej atmosferze. Chodziłyśmy po terenie Folwarku Wąsowo i się same do siebie uśmiechałyśmy się, obserwując zadowolonych ludzi, dzieci skaczące po drzewie, wygrzewające się w słońcu psy i koty, zrelaksowane pary młode popijające prosecco i żywo dyskutujące z wystawcami o ich wizji ślubu.

Najpiękniejsze stoisko należało do:...

Ha ha, chyba nie nam to oceniać. Dzięki naszej selekcji wystawców, wybieramy firmy, których jesteśmy pewne. Wiemy, że się zaangażują na 100% i wskoczą na wyżyny swojej kreatywności, aby przygotować zachwycające stoiska. O to jesteśmy za każdym razem spokojne.

Trudno nam wskazać jedno konkretne stoisko, ale na pewno tym razem wyróżniały się: Pracownia Słodkie, Dodoplan, Weranda Home, Gusta Jewellery, Ola Gruszka, Miummash, Papierowe sztuki, Prosecco van Bianca e Nera, Co nieco cukru, These Moments.

Największa popularnością cieszyli się:...

Na pewno ogromnym zainteresowaniem cieszyła się oferta skierowana do panów, a więc barber Razor golibroda, garnitury Dąbrowski & Góral, buty Miummash, muchy Fon Fon oraz biżuteria Savvy.

Jednak zainteresowanie pozostałymi stoiskami nie odbiegało od wyżej wymienionych. Przecież nie da się przejść obojętnie obok sukien ślubnych na miarę światowych trendów, ręcznego kaligrafowania zaproszeń ślubnych, oryginalnych aranżacji kwietnych, degustacji pysznych tortów, oryginalnych drinków, klasycznych aut...

Czy były jakieś ‘niespodzianki” podczas targów? Wszystko poszło po Waszej myśli? Miłe/niemiłe zaskoczenia?

Wszystko poszło zgodnie z naszymi planami. Zawsze jesteśmy przygotowane na każdą ewentualność i mamy rozpisane scenariusze w razie “w”. Tym razem nie musiałyśmy korzystać z żadnego z wyjść awaryjnych :)

Załoga Folwarku Wąsowo stanęła na wysokości zadania karmiąc i pojąc do syta naszych gości, pogoda dopisała, wszystko wyszło naprawdę super.

Udało się nam nawet spędzić miły wieczór w dniu poprzedzającym targi, na luźnych rozmowach podczas spotkania branżowego. Dobrze jest zrelaksować się czasem w gronie osób, które doskonale rozumieją branżowe bolączki :) Często klienci nie wiedza, jak dobrze się znamy i że mamy ze sobą stały kontakt, a tak naprawdę to już powoli stajemy się jedną wielką ślubną rodziną :)

To świetnie! Bardzo miło to słyszeć :) Gorąco wspieram taką “branżową integrację”.

Jaki był odbiór i wrażenia z targów wystawców, a jaki odwiedzających?

Zawsze staramy się zebrać feedback zarówno od wystawców jak i odwiedzających nas gości. Jest to bardzo ważne, aby wyłapać ewentualne błędy czy niedociągnięcia, aby nie popełnić ich w przyszłości.

Dostajemy coraz częściej informacje od wystawców, którzy prezentują również na innych tego typu imprezach, że nasze wydarzenie jest najbardziej dopracowane, że ma niepowtarzalny klimat. Jest to dla nas olbrzymia radość - jak i wyzwanie. Z każdą kolejną edycją coraz wyżej zawieszamy sobie poprzeczkę. Tym razem miałyśmy początkowo obawy, że nie damy rady. Że jej nie przeskoczymy. Ale chyba dałyśmy radę ;)

Staramy się tak traktować wystawców, jak same w takiej sytuacji chciałybyśmy być traktowane. Pozostawać z nimi w stałym w kontakcie, przesyłać w rozsądnych terminach i wszystkie potrzebne im informacje. Być do ich dyspozycji, służyć radą czy pomocą.

Ale również wymagamy od nich sporo i jesteśmy w tym stanowcze. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie okiełznać kilkadziesiąt artystycznych dusz ;)

Co do odwiedzających - chcemy, aby czuli się u nas swobodnie, żeby nikt się im z niczym nie narzucał, żeby mieli możliwość miło i spokojnie spędzić czas. Bez pośpiechu, stania w kolejkach, przepychania się łokciami.

Przy współpracy z naszym gospodarzem - Folwarkiem Wąsowo dbamy o staranne wydzielenie miejsc parkingowych, o to, by uprzejmie pokierować gości w dogodne miejsce i przekazać niezbędne informacje logistyczne. Aby już od początku czuli się dobrze.

Aby mogli spacerować, rozmawiać, zbierać kontakty, zjeść coś dobrego, wypić regionalne piwo. Aby zabrali ze sobą rodziców, bliskich, przyjaciół, dzieci czy zwierzęta.

Odwiedzające nas pary są świadome. Nie znajdują się tu przypadkowo. Szukają produktów i usług najwyższej jakości, z klasą i smakiem, za którymi stoi idea. I u nas to wszystko znajdują i mówią nam to na każdym kroku.

Serdecznie dziękuje Wam za ten wywiad i za to, że poświęciłyście czas, żeby opowiedzieć o tej edycji targów moim czytelnikom. Mam nadzieję, że następnym razem będę mogła być z Wami osobiście. :)

BACK TO NATURE
Agata Grządzielska | Fotografia
Magda Jędrzejczak | Pracownia Zieleni

Zdjęcia użyte w poście są autorstwa Pauliny Branieckiej.

Zachęcam do śledzenia informacji o kolejnych edycjach targów BACK TO NATURE.

Z moich obserwacji na podstawie zdjęć chciałam zwrócić Waszą uwagę na pewien motyw, który przewijał się przez różne stoiska, a mianowicie na kolory magenta i malinowy. (Wydaje mi się, że te nazwy najbardziej im odpowiadają). Czyżby pojawił się nowy trend? Co o nim myślicie?

Nie chcesz przegapić żadnego postu?

Śledź Bridal blog na social mediach!

Instagram @bridalbloger

Facebook: /bridalblogg